Przesympatyczni właściciele, atmosfera rodzinna, przepyszne obiady, stawy pełne ryb, urokliwa okolica, cisza i spokój, chwila na wyciszenie się, idealne miejsce na połączenie odpoczynku z nutą wędkarstwa:-) wszystkim polecamy ten gościnny kawałek przyjemności do odpoczynku - Maciej z Wrocławia

Niby miejsce na pierwszy rzut oka jak wiele innych, oczywiście oprócz danieli,ale...tak serdecznych i przemiłych gospodarzy jeszcze nie spotkałem,czułem się jak u siebie w domu,daniele to osobna historia, można siedzieć godzinami i się przyglądać,tak naprawdę nie potrafię powiedzieć o co chodzi ale od pierwszej chwili czujesz się tam dobrze... Halinka i Arkadiusz serdeczne pozdrowienia przesyła "warszawka" Daria, Wiktor i Krzysztof

Tu żadnej "dobrej zmiany" nie potrzeba! Ranczo Okole to jedyne ranczo na swiecie gdzie zamiast koni brykają daniele. A teraz moje wrażenia z kolejnego, trzeciego urlopu w tym magicznym miejscu: Pokoje i domki przytulne, widać, że urządzone z wielkim sercem. Widoki cudne, zwierzaki takie jak widoki. A ryby? Co rok to większe! Jednym słowem Raj w Lubiechowej! Ale największym skarbem Rancza są jego GOSPODARZE! U nich od pierwszych godzin poczujecie się jak starzy, dobrzy znajomi, a nie jak letnicy, którzy maja zostawić kasę, sp..dalać i głowy nie zawracać. Halinka i Arek do ludzie o wielkich sercach, którzy dla swoich gości potrafią nawet tęczę wyczarować. Skoro jesteśmy przy czarach, Halinka w kuchni potrafi wyczarować wszystko co tylko upierdliwym gościom zamarzy się na obiad! Za to wszystko i to, czego nie napisałem dziękujemy i... jeszcze chcemy za rok. Jola & Wojtek Potoccy, Damian, Martyna i Julcia